Mój bez podobnie się rozkrzewił w moim ogrodzie, tyle tylko, że mam dwa rodzaje bzu bardziej fioletowy i biały, ale ten też jest cudny. Lubię Marka Grechutę, piosenka z moich młodych lat, piękna. Dziękuję i pozdrawiam Cię Aleksandrze
Mam w moim ogrodzie podobny krzew bzu, tyle tylko że w ciemniejszym kolorze i rośnie w nim już od 93 lat. Sadzili go moi rodzice, którzy już nie żyją a bez pozostał po nich jako wciąż żywa pamiątka. Piosenka piękna, z przyjemnością jej wysłuchałam. Pozdrawiam Aleksandrze
Maj, to najpiękniejszy miesiąc roku. Piękny i bardzo okazały krzew bzu, niesamowity widok. Marek Grechuta, dawno go nie słuchałem, dzięki. Szacun Aleksandrze!
Wspaniały krzew bzu, uwielbiam takie widoki i jego zapach. Z przyjemnością posłuchałam Marka Grechutę, to muzyka z mojej młodości. Dziękuję. Serdeczności.
Pzryjemnie się zrobiło z twoim postem,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło mi, dzięki wielkie. Kłaniam się Pani Domu!
UsuńPiękny krzew bzu, a M.G. dawno nie słyszałem. Fajnie, dzięki.
OdpowiedzUsuńStronka, też się zmieniła, super. Pozdrowionka! Karol
Tym bardziej miło mi, czasami trzeba coś zmienić. Szacun Karolu!
UsuńSerdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki i wzajemnie. Szacun Probusie!
UsuńMój bez podobnie się rozkrzewił w moim ogrodzie, tyle tylko, że mam dwa rodzaje bzu bardziej fioletowy i biały, ale ten też jest cudny. Lubię Marka Grechutę, piosenka z moich młodych lat, piękna. Dziękuję i pozdrawiam Cię Aleksandrze
OdpowiedzUsuńCzym więcej barw, to ładniej. Cieszę się, że się spodobało.
UsuńKłaniam się Esterko!
Kocham wiosnę i uwielbiam bzy, piękny krzew. M. Grechuta, to mój z młodości idol. Dziękuję, za przypomnienie mi tej pięknej piosenki. Serdeczności :)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo, ogromnie mi miło. Kłaniam się Janiu!
UsuńMam w moim ogrodzie podobny krzew bzu, tyle tylko że w ciemniejszym kolorze i rośnie w nim już od 93 lat. Sadzili go moi rodzice, którzy już nie żyją a bez pozostał po nich jako wciąż żywa pamiątka. Piosenka piękna, z przyjemnością jej wysłuchałam. Pozdrawiam Aleksandrze
OdpowiedzUsuńWiele jest odmian bzu, ale każdy budzi zachwyt. Dzięki wielkie, za miły komentarz. Kłaniam się Emmo!
UsuńMaj, to najpiękniejszy miesiąc roku. Piękny i bardzo okazały krzew bzu, niesamowity widok. Marek Grechuta, dawno go nie słuchałem, dzięki. Szacun Aleksandrze!
OdpowiedzUsuńRównież, tak uważam. Dzięki wielkie, za komentarz i wysłuchanie.
UsuńSzacun Emanuelu!
Wspaniały krzew bzu, uwielbiam takie widoki i jego zapach. Z przyjemnością posłuchałam Marka Grechutę, to muzyka z mojej młodości. Dziękuję. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńTakże, lubię te widoki i zapachy bzu. Z mojej też :)
UsuńKłaniam się Liliano!
Rzeczywiście, zapachniało nie tylko bzem ale i piękną wiosną...
OdpowiedzUsuńMarek G. To jakby inaczej, to mój idol ;)
Szacun Aleksandrze!
Jakże by inaczej, dla mnie również. Szacun Lechistanie!
UsuńUwielbiam bzy, a piosenka wspaniała. Dziękuję Aleksandrze. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki i bardzo mi miło :) Kłaniam się Różo!
UsuńLubię słuchać Marek Greut, a bzy mają piękny zapach lubię ten zapach.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że z melodią i piosenką jest radośniej. Bzy wspaniałe, a Marka Grechutę uwielbiam. Serdeczności Aleksandrze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Grechutę, jego piosenki z późniejszych lat też, ale pamiętam go wciąz jako "Cherubinka" z lat młodości. Pozdrawiam Serdecznie, Aleksandrze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą piosenkę i bzy :)
OdpowiedzUsuńRównież i ja uwielbiam bzy i Marka Grechutę (*) Dziękuje za piękne bzy i piosenkę z mojej młodości :) Pozdrawiam Cię Aleksandrze bardzo serdecznie...
OdpowiedzUsuńNatura jest niezwykła, wiele daje człowiekowi. Miło i pięknie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak zawsze, pachnąco i melodyjnie...
OdpowiedzUsuńPogodnego dnia Aleksandrze
Piękne:)
OdpowiedzUsuń